Autor |
Wiadomość |
Ashlynn
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
David skończył śpiewać. Zobaczył obojętną i zdenerwowaną Mad. Ze złości kopnął stojak na mikrofon, który spadł ze sceny. Wziął swoją gitarę i wybiegł z klubu, przy drzwiach oglądając się po raz ostatni na Maddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blacky
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:00, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Maddy spojrzała na wybiegającego Davida:
- Cze...kaj - powiedziała cicho i spojrzała na Cay:
- Czego.? - warknęła. Wróciła jej dawna złość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie
User
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:03, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Lepiej idź do Davida - mruknęła Cay. - Jemu wybaczysz prędzej - powiedziała i wyszła z klubu, upuszczając po drodze zakrwawioną chusteczkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angie dnia Nie 22:06, 13 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashlynn
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:05, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
David oparł się o ścianę klubu, uspokajając się. Po chwili usiadł nadal opierając się o scianę i patrzył pustym wzrokiem przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:06, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Maddy podeszła do ściany i walnęła w nią z całej siły:
- Czy ty nigdy z tego nie wyrośniesz.?! - krzyknął Mike odciągając siostrę od ściany - chodź do domu - powiedział obejmując ją ramieniem - i wiem, nie będę zadawać pytań - dopowiedział po czym oboje wyszli z KK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashlynn
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
David zauważył odchodzącą Mad w ra,mionach jakiegoś faceta.
-Czyli to tak... - mruknął znowu zdenerwowany. - Niepotrzebnie się błaźniłem. - Wstał i poszedł gdzieś w LA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky
User
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:14, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Maddy wysunęła się spod ramienia brata:
- Pójdę się przejść, okej.? - mruknęła
- Ej, siostra ale już jest późno.
- Człowieku, ile ja mam lat.? Dam sobie radę. Nauczyłeś mnie czego trzeba - zaśmiała się - jeśli nie wrócę do 23 to jestem gdzieś w centrum, okej.? Nie będę się szlajać po parkach.
- Dobra, dobra...chodź do mnie - Mickey przytulił dziewczynę mocno do siebie - kocham cię, siostra.
- Ja ciebie też. Ale...dusisz mnie - wychrypiała - i drapiesz - zaśmiała się razem z Mike'm - to narazie.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|