The Globe

fiona1234

To jest jeden z najfajniejszych pub w okolicy Very Happy

fiona1234

Idąc zauważyła The Globe.
-A co mi szkodzi dawno tam nie byłam-uśmiechnęła się pod nosem i weszła do klubu. Zamówiła drinka i usiadła do wolnego stolika.

Blacky

Maddy pchnęła masywne, czerwone drzwi i weszła do pubu. Przy barze zobaczyła Ashley:
- Hej - przywitała się, siadając na krześle obok przyjaciółki - co tam słychać.?

fiona1234

-Siema-uśmiechnęła się
-A dobrze... miałaś mi opowiedzieć co wczoraj robiłaś? xD

Blacky

Do dziewczyn podszedł barman:
- To samo.? - zapytał Maddy wskazujac palcem na napój Ash
- Niee, dzisiaj tylko pepsi - dziewczyna uśmiechnęła się i odwróciła z powrotem do koleżanki - aa..tak.! Racja. Wczoraj miałam taki zakręcony dzień, że szok - zaśmiała się Maddy - najpierw wpadłam na jakąś dziewczynę i cały jej pucharek lodowy wylądował na mojej bluzce. Trochę się powyzywałyśmy, ale potem okazało się, ze jest w porządku. Nawet dwar azy ją odwoziłam do domu. Zabawa w taksówarkę jest całkiem fajna - zaśmiała się cicho Maddy - Aha, i ma na imię Cay - dodała dziewczyna popijając napój.

fiona1234

-To udany dzień miałaś-zaśmiała się
-Ja też poznałam trish, Michaela i Chrisa, a Chris pomylił sobie numery i napisał do mnie a miał do jakiejś Kassie-uśmiechnęła się
-I się poznaliśmy, a Michael mówił ze spotkał dwie idiotki które okradły lodziarza

Blacky

Maddy wybuchnęła śmiechem:
- No to ja jestem jedną z nich - powiedziała Maddy, tłumiąc śmiech - czekaj, czekaj...Chris i Micheal.? Też ich poznałam.! Micheal'a dlatego, że się tak dziwnie gapił na mnie i Cay i się go spytałyśmy, czy chce nam wcisnąć jakieś dragi, czy coś, albo czy jest gwałcicielem - dziewczyna zaśmiała się na samo wspomnienie wczorajszej akcji - a potem postawił nam lody. A Chris, omg...też jest dobry. Poznaliśmy się w parku, bo potknęłam się o jego nogi. Znasz mój talent do wywrotek xD, potem zaprosił mnie na kawę i chciał się wpraszać do domu. Wkurzył mnie tym strasznie, no bo mój Boże...kto normalny chce iść do kogoś po nawet nie-godzinnej znajomości.? - prychnęła Maddy - oj, przepraszam cię tak gadam i gadam, a ty mi opowiedz o tej...Trish, tak.?

fiona1234

-Spoko-zaśmiała się
-trish.. nie wiem co mam o niej opowiedzieć powiedziała mi tylko jak ma na imie i ja jej powiedziałam jak ja mam na imie i tyle potem sie zmyla ale wydaje sie być fajna i miła, A ta Cailyn??-usmiechnęła się xD

Blacky

- Caylin to zupełna wariatka. W ogóle potem okazało się, że nagrała demo. Miałam gdzieś kopię tutaj... - Maddy zaczęła grzebać w torbie - ...o jest. Proszę. Przesłuchaj sobie. Moim zdaniem ma talent i pisze fajne teksty. Muzyka, może nie do końca mój klimat, ale jest naprawdę dobra - dziewczyna uśmiechnęła się i dopiła swoją pepsi - a w ogóle potem jeszcze poznałam Davida.! Tak się wczułam w piosenkę, że o mało go nie przejechałam - zasmiała się Maddy - potem miałam go odwieźć do domu, ale wylądowaliśmy na plaży i długo gadaliśmy - dziewczyna uśmiechnęła się, jednak po chwili zaczęła walić głową w blat baru.

fiona1234

Zaśmiała się głośno i łyknęła drinka
-Co tak walisz głową? xD
-Pewnie że przesłucham, Davida... hmm nie znam go jeszcze-uśmiechnęła się
-Ok ja lece do domciu na obiad narazie, płytke przesłucham dzięki-zapłaciła za drinka, cmoknęła Maddy w polika i poszła do domu.

Blacky

- Walę, bo mi się przypomniało, że w poniedziałek do szkoły... - mruknęła Maddy - okej, leć. Narazie - dziewczyna pomachała przyjaciółce, dopiła colę i wyszła z pubu.

Angie

- "The Globe" zawsze mi się kojarzyło z teatrem, nie z pubem - powiedziała Cay, kiedy dwie kupki nieszczęścia weszły do wspomnianego pubu i usiadły przy stoliku.

Ashlynn

-To tak jak mi. - odparł David i zamówił ee... coś czym można się szybko upić xD

Angie

Cay wypiła swój drink jednym chlaustem.
- Okej, teraz powiedz... Czemu masz dzisiaj takiego doła?

Ashlynn

-Czemu? Nie mam pojęcia. Czasami mam tak.. bez powodu. A Ty? - spytał wypijając swojego drinka