Blacky · Wysłany: Nie 22:14, 13 Maj 2007 Temat postu:

Maddy wysunęła się spod ramienia brata:
- Pójdę się przejść, okej.? - mruknęła
- Ej, siostra ale już jest późno.
- Człowieku, ile ja mam lat.? Dam sobie radę. Nauczyłeś mnie czego trzeba - zaśmiała się - jeśli nie wrócę do 23 to jestem gdzieś w centrum, okej.? Nie będę się szlajać po parkach.
- Dobra, dobra...chodź do mnie - Mickey przytulił dziewczynę mocno do siebie - kocham cię, siostra.
- Ja ciebie też. Ale...dusisz mnie - wychrypiała - i drapiesz - zaśmiała się razem z Mike'm - to narazie.!

Ashlynn · Wysłany: Nie 22:09, 13 Maj 2007 Temat postu:

David zauważył odchodzącą Mad w ra,mionach jakiegoś faceta.
-Czyli to tak... - mruknął znowu zdenerwowany. - Niepotrzebnie się błaźniłem. - Wstał i poszedł gdzieś w LA.

Blacky · Wysłany: Nie 22:06, 13 Maj 2007 Temat postu:

Maddy podeszła do ściany i walnęła w nią z całej siły:
- Czy ty nigdy z tego nie wyrośniesz.?! - krzyknął Mike odciągając siostrę od ściany - chodź do domu - powiedział obejmując ją ramieniem - i wiem, nie będę zadawać pytań - dopowiedział po czym oboje wyszli z KK.

Ashlynn · Wysłany: Nie 22:05, 13 Maj 2007 Temat postu:

David oparł się o ścianę klubu, uspokajając się. Po chwili usiadł nadal opierając się o scianę i patrzył pustym wzrokiem przed siebie.

Angie · Wysłany: Nie 22:03, 13 Maj 2007 Temat postu:

- Lepiej idź do Davida - mruknęła Cay. - Jemu wybaczysz prędzej - powiedziała i wyszła z klubu, upuszczając po drodze zakrwawioną chusteczkę.

Blacky · Wysłany: Nie 22:00, 13 Maj 2007 Temat postu:

Maddy spojrzała na wybiegającego Davida:
- Cze...kaj - powiedziała cicho i spojrzała na Cay:
- Czego.? - warknęła. Wróciła jej dawna złość.

Ashlynn · Wysłany: Nie 21:58, 13 Maj 2007 Temat postu:

David skończył śpiewać. Zobaczył obojętną i zdenerwowaną Mad. Ze złości kopnął stojak na mikrofon, który spadł ze sceny. Wziął swoją gitarę i wybiegł z klubu, przy drzwiach oglądając się po raz ostatni na Maddy.

Angie · Wysłany: Nie 21:58, 13 Maj 2007 Temat postu:

- Mad, nie - ktoś jak cień pojawił się koło Maddy. - Proszę... - zaczęła, wątpiąc, czy koleżanka da jej szansę skończyć.

Blacky · Wysłany: Nie 21:54, 13 Maj 2007 Temat postu:

[Przepraszam bardzo za długą przerwę, ale to nie ode mnie zależało]

Maddy spojrzała na Cay ze złością:
- Nie będziesz mówić.? Okej. To ja nie będę słuchać - powiedziała i poszła do stolika Mike'a. Ten już zdążył znaleźć sobie koleżankę do towarzystwa:
- On ma już dziewczynę - warknęła Maddy patrząc wymownie na brata
- Tak.? - spytał jednocześnie zarówno chłopak jak i jego towarzyszka.
- Przecież tu stoję, nie.? - powiedziała i zatrzepotała rzęsami - chodź misiu, pora do domciu - rzuciła i pociągnęła brata za rękaw - potem ci wszystko opowiem - szepnęła mu na ucho.

Angie · Wysłany: Nie 21:32, 13 Maj 2007 Temat postu:

Cay milczała, patrząc na Davida. Nie tylko dlatego, że nie chciała odpowiadać. Usłyszała piosenkę pierwszy raz w życiu.
Chyba została zachipnotyzowana.

Ashlynn · Wysłany: Nie 21:24, 13 Maj 2007 Temat postu:

-'I will never let you fall, I'll stand up with you forever..' - spiewał coraz głośniej David usiłując zwrócić uwagę Mad na siebie.

Blacky · Wysłany: Nie 21:22, 13 Maj 2007 Temat postu:

Maddy ugięły się kolana i odwróciła się na chwilę w stronę sceny: 'Wiedział gdzie uderzyć...' - pomyślała, jednak po chwili patrzyła już z powrotem na Cay:
- Nie rżnij głupa. Cammie. Podaliście się za nią. To był jego numer, nie.? - spytała wskazując palcem na scenę. Nie miała siły się odwrócić - o co wam chodzi, co.? - spytała łamiącym się głosem. Cała złość z niej uszła. Teraz zostało tylko dziwne uczucie...czego.?

Ashlynn · Wysłany: Nie 21:18, 13 Maj 2007 Temat postu:

David patrzył przez chwilę na Maddy i Cay. Skrzywił się, znowu odetchnął głęboko i powiedział do mikrofonu.
-To dla ciebie Mad. - spojrzał na dziewczynę i zaczął śpiewać - 'When I see your smile the tears run down my face, I can't replace...' - śpiewał nie spuszczając wzroku z dziewczyny

http://youtube.com/watch?v=geRdF1XWsoM jakby ktoś nie znał Wink

Angie · Wysłany: Nie 21:15, 13 Maj 2007 Temat postu:

- ... Kogo? - zapytała niewinnie, przyciskając chusteczkę do ust. - Hej, nie krzycz jak, spokojnie... Maddy... - spojrzała prosząco w oczy dziewczyny.

Blacky · Wysłany: Nie 21:14, 13 Maj 2007 Temat postu:

Maddy spojrzała na scenę:
- A co on tu u diabła robi.?! - powiedziała dość głośno, ale bardziej do siebie niż brata po czym rozjerzała się po sali i dostrzegła Cay. Nerwowo odsunęła krzesło i podeszła do stolika dziewczyny:
- Nie widziałaś moze Cammie.?! - wrzasnęła patrząc jej prosto w oczy.